Czy może być coś przyjemniejszego niż piękny upalny letni dzień, leżak, pyszna kawa i dobra książka, która wciąga niczym pierwsze egzemplarze Bravo, gdy miałam 10 lat? Najnowsze dzieło Pani Kasi zdecydowanie należy do tej kategorii! Jakże przyjemnie było zanurzyć się w zapętlony i lekko mroczny świat domysłów, zagadek i tropienia zabójcy. Jeszcze większego smaku książce daje myśl, że to się gdzieś wydarzyło, książka oparta jest na faktach. Wiadomo, nie do końca, ale oparta na osobach i wydarzeniach.... czytaj dalej...
Mama, żona, gospodyni.
Pracuję, a wolny czas dzielę między rodzinę i kuchnię.
Moja mała pasja, mój świat