Koniec mapy

Koniec mapy

Koniec mapy

Książka, która wzbudziła we mnie niesamowite emocje. Sam opis książki kusił dobrym tematem. Byłam ciekawa akcji od pierwszych stron. Zaczęła się niepozornie, od opisu przypadkowych osób, które trafiają na wspólny rejs. Jeśli myślicie, że płynęli się opalać i pić drinki to się grubo mylicie. Wyprawa dla każdej z osób w innym celu, który jak się okazało nikomu nie udało się osiągnąć. Od początku wszystko szło nie tak, po kolei sypała się kolejna zaplanowana rzecz, a załoga zaczęła się liczebnie wykruszać. Dlacz... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Latosiowydom

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.