Dzisiejszy post, to w dużej mierze ukłon w stronę tych, co nie przepadają za mięsem. Mięsożercy zjedzą, ale się nie najedzą ;) Kotleciki są bardzo proste w wykonaniu i bogate w łatwo przyswajalne białko. Moją wersję podałam z frytkami z selera i swojską kiszoną kapustą, ale równie dobrze będą się komponowały z bułką, jako burgery. Polecam jako miłą odskocznię, od tradycyjnych mielonych. SKŁADNIKI: 1 puszka czerwonej fasoli 2 małe czerwone buraki (ugotowane) 1 cebulka dymka razem ze szczypiorkiem 2 ząbki... czytaj dalej...