Nareszcie mamy lato. Niech trwa jak najdłużej. Niech będzie ciepło i słonecznie. Na przywitanie lata zrobiłam torcik „Rafaello”. Dlaczego właśnie takie ciasto? Ponieważ bardzo lubię desery z wiórkami kokosowymi. Ciasta i ciasteczka z kokosem zawsze znikają u nas jak przysłowiowe „ciepłe bułeczki”, dlatego też ten torcik zniknął w oka mgnieniu. Robiłam już różne wersje „Rafaello”. Z masą budyniową, przekładałam dwiema warstwami biszkoptów, robiłam w foremce prostokątnej... ale nie zamieszczałam na blogu. Dzisiaj ... czytaj dalej...