Przepis na : śniadanie
To mój drugi chleb na zakwasie. Nie wyszedł idealny, mam mu parę rzeczy do zarzucenia, ale tylko jeśli chodzi o wygląd. Bo będę piekła dalej. Smak tego chleba wynagradza wszystkie niedogodności pieczenia na zakwasie - niekończące się oczekiwanie, najpierw na zakwas, potem na zaczyn i wreszcie na chleb, wszystkie nerwy i niepewność na każdym etapie powstawania chleba. Ale będę piekła, bo nic nie dorówna smakowi własnoręcznie upieczonego chleba z... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...