Chleba tego nigdy wcześniej nie jadłam, przepis opracowałam sama, bo ani w kucharskich lekturach tradycyjnych, ani w internecie nie znalazłam przepisu. Wiem, że taki chleb można kupić i że tak właśnie się nazywa, ale dowiedziałam się tego zupełnie przypadkowo - po prostu chciałam zrobić chleb żytnio-orkiszowy. Szukając na taki właśnie przepisu znalazłam opis chleba Kołodzieja właśnie, który można kupić gdzieś w Polsce, ale gdzie... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...