To zdumiewające jak trudno o tej porze roku dostać mrożoną brukselkę. Nachodziłam się długo, ale kupiłam i ugotowałam zupę, na którą miałam nieodpartą chętkę 😋 Pora roku na taką zupę jest może mało odpowiednia, ale wbrew pozorem świetnie nadaje się na lekką kolację w chłodny wiosenny (jeszcze) wieczór. Mojemu żarłoczkowi również smakowała 😀 SKŁADNIKI na 3-4 porcje: 45 dag mrożonej brukselki 0,5 korzenia pietruszki 1 mała marchew kawałek bulwy selera mała czerwona cebula 3 małe młode ziemniaki (ok. 15 dag) 2 łyżk... czytaj dalej...