Tym razem przepadłem na dłużej, ale już wróciłem i na te chwilę się nigdzie nie wybieram. Wracam na słodko, orzechowo, korzennie i miodowo, a na dodatek w formie tortu. Zaczął się etap kombinowania nad starymi przepisami, przerabiam zwykłe kawowe ciasta na torty, na coś bardziej wykwintnego niż placek, do ciasta z niedzielnych posiedzeń po obiedzie. Do przygotowania tortu potrzeba nam: na ciasto: 7 jajek 8 łyżek mąki pszennej 1 łyżka maki ziemniaczanej 12 łyżek cukru trzcinowego 2 łyżki przyprawy korz... czytaj dalej...