Kupka wstydu stale rośnie. Tak to już jest, kiedy lubi się czytać. Żeby nie wiem jak się starać, książek zamiast ubywać, to stale przybywa. W najbliższym czasie zamierzam trochę się za nią jednak wziąć. Na liście mam kilka ciekawych pozycji, którymi chciałabym się z wami podzielić. Oto one. „Birthday Girl”, Penelope Douglas Na pierwszy ogień romans od Penelope Douglas. Mamy tu dwoje bohaterów, których coraz bardziej ciągnie do siebie. Oboje żyją w tym samym mieszkaniu. Problem w tym, że jest mię... czytaj dalej...