Śledzie po japońsku, kultowa wręcz, przystawka z czasów PRLu. Skąd się wzięła nazwa, tego chyba nie pamięta nikt... Tak jak fasolka po bretońsku, ryba po grecku czy placki po węgiersku. W krajach, od których zapożyczyły nazwy, nikt nawet nie słyszał o takich daniach. Filety śledzi, jajka ugotowane na twardo (1 jajko na dwa filety śledzia), cebula, cukier, papryka w proszku, ogórki kiszone lub konserwowe, majonez, groszek konserwowy do przybrania, kilka gałązek natki pietruszki, Proporcje dobieramy do smaku..... czytaj dalej...
Z czym nam kojarzą się śledzie? Oczywiście ze świętami czy sylwestrem. Pod koniec grudnia większość polskich rodzin je przygotowuje i się nimi zajada.
Czytaj dalej...