Witajcie po weekendzie. Mam nadzieję, że wykorzystaliście go w pełni i chociaż trochę sie zrelaksowaliście;) Dzisiaj troszkę inaczej bo nie będzie przepisu. W piątek i sobotę miałam wielką przyjemność przygotować swój pierwszy tort na pierwszą komunię Wiktorii. Kształt i smak wybrała dziewczynka, natomiast ozdoby jej babcia (nasza długoletnia listonoszka). Przyznam szczerze, że bardzo się bałam tego tortu ale teraz jestem strasznie z niego dumna;) Wiktoria odebrała tort w sobotę razem ze sw... czytaj dalej...