Ziemniaki, buraki, selery, chylcie bulwy topinamburowi. Spróbujcie kilka razy tego warzywa, a ziemniaki już nigdy Wam nie będą smakować jak wcześniej. Napisałam "kilka razy", bo do smaku topinambura niekiedy trzeba się przekonać. A gdy to już nastąpi, to będziecie po niego często sięgać. Dla mnie frytki z topinambura smakowo przerosły nawet te z ziemniaka lub selera. Dlatego zaopatrzyłam się w 5 kg i jem te warzywa codziennie. Rano na surowo, później, na obiad, w wersji pieczonej lub gotowanej. O wł... czytaj dalej...