Pierwszy raz jadłam te sałatkę w Hiszpanii, stąd też ta nazwa:) Bardzo mi wtedy smakowała i nadal smakuje, bo chociaż jej smak jest nie do opisania, to jest ona bardzo lekka i nie obciąża na długo naszego żołądka:) Układamy kolejno warstwami od dołu: makaron "wstążki" ugotowany; tuńczyk w sosie własnym (rozdrobniony); 4 jajka ugotowane na twardo i pokrojone w plasterki; 1 słoiczek marynowanych pieczarek pokrojonych w plasterki; 2 średnie pomidory pokrojone w ósemki; 1 szklanka zielonych oliwek; 1 mały słoik ... czytaj dalej...