Wakacje i znów są wakacje, na pewno mam rację, bo wakacje są już! Można zapytać, co do wakacji ma ktoś, kto od wielu już lat nie korzysta z dobrodziejstwa dwumiesięcznego leniuchowania. Ano ma, dopóki dzieci, które mam w swojej pieczy korzystają z tego odpoczynku od szkolnych instytucji. Nie wydaje mi się jednak, aby miały wówczas przerwę od nauki, czasem mam wrażenie, że w tym czasie uczą się nawet więcej. Innej niż w szkolnych ławach. Jeszcze kilka lat temu wakacje były niezłym bólem głowy, chłopcy byli za mal... czytaj dalej...