Czas karnawału i wszech obecnych faworków i pączków, nudaaaa. Moja propozycja to kruche rurki z delikatnym kremem kokosowym. Ps. Pamiętam z czasów dzieciństwa, była u nas w mieście taka budka koło kościoła, gdzie sprzedawano właśnie rurki z kremem, sprzedawała tam młoda babka i za każdym razem pytała się „rurka do ręki czy zapakować”, i zawsze gdy kupującym był facet to twarz mu się rozpromieniała… Cóż niezależnie od tego czy jesteś babką czy facetem, Twoja twarz też się rozpromieni, gdy wgry... czytaj dalej...
100 % weganka