Smak mojego dzieciństwa to smażony ser. Naprawdę, mój dziadek robił najlepszy smażony ser na świecie, i pewnie dlatego też od małego kocham kminek i takie właśnie smaki. Poza tym moja Miśka nosi imię Nina, bo dziadek miał nas 4 wnuczki, i na nas wszystkie wołał Nina Do przygotowania tego „sera” potrzeba tak naprawdę 1 składnik i około 5 dni cierpliwości. Standardowo robi się go z twarogu, ale pamiętam, że dziadek zbierał różne sery i potem je topił, w tym pewnie tkwił jego sekret. Już Wam wyjaśn... czytaj dalej...
100 % weganka