Dzis moja ulubiona zupa-barszcz czerwony.Moze to raczej czas na botwinke,ale botwinki dlugo jeszcze pewnie nie ugotuje.Primo-nigdzie jej tu nie kupie,secundo-moja w ogrodzie jest maciupenka i nie wiem czy w ogole przezyje,skoro w najblizszych dniach maja nas nawiedzic przygruntowe przymrozki.Do burakow nikogo przekonywac nie trzeba bo nie dosc,ze zdrowe,to i bardzo smaczne.Wykonanie mojego barszczu zajmuje troche czasu,ale naprawde warto.Na drugi dzien odgrzewany jest jeszcze smaczniejszy.Skladnik na 6 porcji:800... czytaj dalej...
Tarte buraczki na zimę do słoików to obowiązkowy twór z buraków w naszej piwnicy. Można je podawać jako dodatek do obiadu, od razu ze słoika.
Czytaj dalej...