Pojawiły się na targu małe kalafiorki. Polskie, młode, nieduże (ok. 0,5kg), takie jednoosobowe. O ile Wszechmocny uważa, że kalafior to albo surowy albo z wody z bułeczką, to ja wolę coś inaczej. A że w miseczce dogorywała gruszka… Bo, gdy nadchodzi lato, pełne truskawek, borówek, malin, jeżyn, arbuzów nawet, to jakoś przestaję lubić gruszki. ... [Read more...] czytaj dalej...
Dieta ta nie polega na zbytecznym głodzeniu się. Osoby na tej diecie mogą jeść nawet desery a zbędne kilogramy i tak lecą w dół.
Czytaj dalej...Jeżeli masz dodatkowe kilogramy w postaci tkanki tłuszczowej i ćwiczysz, a nie możesz ich spalić to może coś jest nie tak w diecie.
Czytaj dalej...