Taki mały pomysł na piątkowy obiadek.Nie zawsze trzeba jeść rybkę czy jajko sadzone(te akurat mało które dziecię lubi), raz na jakiś czas można zjeść kotlecik. Kotlecik który smakuje przede wszystkim dzieciaczkom, a im ciężko dogodzić.Wiem co mówię jestem mamą trzech księżniczek, dlatego warto spróbować. Czytaj więcej » czytaj dalej...