Prawdziwa włoska Carbonara nie zawiera śmietanki oraz posiada starty parmezan. Ja natomiast swoją przygotowuję bardziej pod studencką kieszeń, tzn. zawiera zwykły ser żółty. Boczek z kolei możecie zastąpić szynką (ja nie przepadam za nim, więc inne wędliny często wchodzą w grę). Taka też smakuje wszystkim domownikom i na stałe weszła do naszego menu. Nie wiem, co jest, ale ostatnio mam jakiś mały kryzys. Mimo że mam więcej energii i nie robię się szybko zmęczona, to nie mam pomysłu na gotowanie... czytaj dalej...
Czytasz w moich myślach! od dawna mam na nie ochotę choć wolę bez śmietany :D
spaghetti super!a co do dorosłości, to już chyba zawsze tak jest, że chce się być szybko dorosłym, a potem okazuje się, że to wcale nie takie fajne:) moje córki ciągle powtarzają, że już by chciały być DUŻE :)
Uwielbiam wszelkie dania z makaronem w roli głównej:) Ach, mieć teraz te śmieszne problemy w co się bawić każdego dnia ;]
Na małą porcyjkę bym się załapała, po dzisiejszej wyprawie rowerowej:)
Dorosłe życie nie jest takie złe.Życzę powodzenia na egzaminach końcowych i podjąć właściwą decyzję.
Dorosłość taka właśnie jest. Też jako dziecko chciałam być "duża", ale tylko jako dziecko:) Makaronik pysznie wygląda.
Mnie troche odstraszała zawsze nazwa:D Ale chyba nie ma czego się bać xD
Bardzo fajnie wygląda i nie dziwię się, że Twoja rodzinka za nią przepada :)
mam bardzo podobny sposób na carbonare i potwierdzam, że smakuje wybornie :)
o tak, idealne dla studentów, już wiem, co będę jadła po weekendzie majowym :D