Bywają takie KUCHNIE, które obejrzę i schowam, wykorzystując może jeden, może dwa przepisy. Są i takie, które mnie zachwycają i nie wiem, który przepis wykorzystać najpierw bo dni mi braknie. Tak też się stało z najnowszym, wrześniowym numerem. Jesień sprzyja ciepłym smakom, aromatom i taka jest ta KUCHNIA. Dzisiaj wykorzystałam kolejną recepturą i upiekłam muffinki, na które przepis pochodzi czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)