Po obżarstwie wigilijnym i rozpakowaniu łupów od Mikołaja wreszcie znalazłam chwilę by życzyć Wam wszystkiego co najlepsze w ten magiczny czas. Spędźcie go rodzinnie i w dobrych nastrojach. Smakowitości i radości w zdrowiu Kochani! PS. i dajcie znać jak tam Wasze prezenciory w tym roku :) moje całkiem udane! "Warzywo", filcowy kalendarz na 2016 rok, bajecznie pyszna czekolada z Manufaktury czekolady, moje wymarzone kolczyki od Bagibagi i całkiem niespodziewana decha w kolorze czarnym autorstwa mego brata, eh... czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)