Kilka ostatnich miesięcy czas biegł tak szybko, że kompletnie nie potrafiłam zorganizować się i pamiętać by na czas wziąć udział w co miesięcznej Piekarni. Tym razem nie mogłam sobie jednak odmówić upieczenia tego chlebka!!! nawet zepsuta, tuż przed pieczeniem, dolna grzałka w piekarniku nie popsuła mi szyków. Lekki, smaczny chlebek, choć zdecydowanie najlepszy tego samego dnia. Polecam. O Styczniowym Pieczeniu informacje znajdziecie TUTAJ :) No i dziękuję wszystkim piekącym za współudział! fajnie... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)