To przedostatni przedświąteczny post. Dzisiaj mam dla Was coś co dla wielu jest tradycja a dla mnie kompletna nowością. Kluski z makiem. Mak a raczej masę makowa doskonale pamiętam z dzieciństwa. Co roku na wigilię u babci Hali, lądowała na stole miska z pachnącym, słodkim, bakaliowym makiem. Uwielbiałam to, że był tak gęsty. Potem babci coś się odmieniło i zaczęła z nim eksperymentować no i niestety już smacznie było nie zawsze ale za to ja zaczęłam piec strucle. W tym roku postanowiłam spróbować inn... czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)