Kiedyś dawno temu, w całkiem innym miejscu niż dzisiaj,mieszkała babcia przez wszystkie dzieci zwana Manisią. Miałam to szczęście, żebyła także moją babcią. Pamiętam wycieczki do babci autobusem, mycie w misce inocowanie na polowym łóżku a na śniadanie kakao. Napój magiczny zapewniający dobry humor na cały dzień.Babcia miała dwa niezwykłe kubki pamiętane po dziś dzień przez wszystkie czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)