To ciasto zaintrygowało mnie od razu kiedy o nim przeczytałam w "Spotkajmy się w kawiarni" a potem mnie zachwyciło gdy ukroiłam sobie mały kawałeczek do kawy. Banalnie proste w przygotowaniu, esencjonalne w smaku, tak cytrynowe, że aż trudno to sobie wyobrazić i obłędnie wilgotne w środku.Ciasto cytrynowe115 g mąki pszennej samo rosnącej (ja do zwykłej dodałam po 1/4 łyżeczki proszku czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)