Skaczę do góry, pełna sił i dobrego humoru. To były pierwsze święta od nie wiem jakiego czasu bez chorób, pierwszy Sylwester od lat spędzony częściowo poza domem ale nie w szpitalu bez widna umierania, gorączki itp. Taki jest nasz bilans końca roku co mam nadzieję, zwiastuje dobry rok przyszły! W ten rok wchodziliśmy w świetnym towarzystwie nie tylko ludzi ale i smakołyków, a to Brownie okazało się wielkim hitem. Wszystko za sprawą przepisu Jamiego Olivera z świątecznej książki Jamiego. Bardzo mał... czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)