Raz na jakiś czas uda mi się zrobić mistrzowski wypiek i to zawsze wtedy, kiedy się nie staram a robię byle jak. Właśnie tak było z tym sernikiem. Nie miałam kompletnie na niego pomysłu a chciałam wypróbować jak funkcja pary w nowym piekarniku sprawdzi się przy pieczeniu sernika. Dlatego namieszałam co tam akurat miałam pod ręką i nawet nie spodziewałam się, że tak pysznie to się skończy. A co do parowego Electroluxa to kolejny raz jestem zachwycona. Co prawda sernik piekł się dłużej niż normalnie ale... czytaj dalej...
Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...