Lubicie kanie? Domyślam się, że nie wszyscy ale dla tych, którzy ją jadają mam fajną propozycję. Coś jakby gęsta zupa grzybowa z mięsem ale my mówimy na to flaczki. Dlatego, że pokrojone długie kawałki kani bardzo je przypominają. W ostatnich dniach był u nas wysyp taki, że w jednym miejscu było ponad sto więc taki obiad był obowiązkowy. Najlepsze "flaczki z kani" robi moja Mama i to jej przepis dziś Wam przedstawię. P.S. tą zupę robimy na rosole więc polecam na poniedziałek- będzie fajnym pomysłem na w... czytaj dalej...