Witajcie! Wiem, że od bardzo dawna nie wrzucałam żadnych nowych pomysłów na jedzonko do pracy, ale zwyczajnie brakowało mi czasu lub siły na ich przygotowanie. Od nowego roku postanowiłam to zmienić, kupiłam nawet na te okazje specjalne, nowe pudełeczko, które możecie zobaczyć w podsumowaniu stycznia i zaczynam (ponownie) zabierać sobie jedzonko do pracy, gdyż stołówkowa dieta zdecydowanie mi nie służy ;) Dziś chciałabym pokazać moje pudełeczko z lunchem, bo na śniadanie miałam tylko jogurt. Lunch: Grillowana... czytaj dalej...