Chudy to znaczy bez mięsa z najprostszych składników , a leniwca to znaczy ugotowany z tego co było w domu . A w domu były buraczki w słoiku na surówkę ( szkoda mi było ich na zupę ) i buraczki suszone ( pojawiły się zupełnie przypadkiem bo z reguły suszonych warzyw nie używam ). No ale przecież nie wyrzucę . To był test czy można gotować z nich barszcz czy nie warto zawracać sobie głowy. Moje zdanie po zrobieniu obiadu ---warto mieć zachomikowaną taką paczuszkę suszonych buraczków . W razie ,,W", jak nam ... czytaj dalej...
Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .