Przepis na : obiad
Zupy czosnkowe gotuję od zawsze, zaczynałam od tzw. czeskich, czyli najprostszych, klarownych i rosołowych, później był czeskich ciąg dalszy, ale zapiekanych w kokilkach pod grzanką z mozzarellą i z ukrytym w środku jajkiem w koszulce, a teraz jest czosnkowa na bazie topionego serka. I ta pod każdym względem odpowiada mi najbardziej.Pierwszy raz spróbowałam podobnej w Czarcim Kopycie.Swoją drogą polecam odwiedzić tę piekielną knajpę przy okazji pobytu w Ustroniu :)Czytaj więcej » czytaj dalej...