To nasze ciasteczka kwarantannowe , wypatrzone przez córkę na TikToku. Nie wiedziałam, że tam też są przepisy, a był moment, że sama zainstalowałam tę aplikację, bo wkręciliśmy się rodzinnie w nagrywanie filmików z Rodzinki.pl. To tak już pod koniec kwarantanny. Fajnie nam to wychodziło, a niektóre dialogi na stałe weszły pod nasz dach. Zostały też z nami ciasteczka. Najczęściej piecze je samodzielnie Hania, ja pomagam jeszcze przy piekarniku. Kiedy razem jesteśmy w kuchni, to dochodzi do spięć, bo Ha... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...