Przepis na : śniadanie
Wczoraj zdecydowanie był dzień brania, a w zasadzie dostawania, a nie dawania. Rzadki zwyczaj u mnie. Byliśmy na obiedzie u moich rodziców, Ojciec kupił mango i do końca nie wiedział co z tym zrobić, a za samym owocem podobno nie przepada. No i mam mango. Potem odwiedziliśmy teściów, a tam Teść narobił tonę słoików ze smażoną w cukrze skórką pomarańczową. I mam też jeden słoiczek. Mając więc i mango, i skórkę pomarańczy zrobiłem oto takie śniadanie. Czego użyłem? Do placuszków: -1/2 szklanki semoliny (kasza mann... czytaj dalej...