Chrupiące, pszenne bułeczki śniadaniowe. Skąd ich nazwa ? Zapewne pochodzi od tego, że bułki po wyrośnięciu prawie przecina się na połowę, po czym "skleja" za pomocą glazury. Czynność ta przypomina łączenie cegieł zaprawą murarską ;-) Uprzedzę, że przepis wymaga zrobienia zaczynu, który musi postać około 12 godzin, dlatego pieczenie bułeczek należy zaplanować odpowiednio wcześniej. Czytaj dalej » czytaj dalej...