Zuzia dowiedziała się dość szybko o rodzeństwie, chyba po pierwszej wizycie u lekarza, który badaniem USG potwierdził ciążę, na początku sierpnia. Jednak wtedy fakt, że u mamy w brzuszku pojawił się dzidziuś był kompletną abstrakcją i jeszcze przez kilka tygodni nie do końca rozumiała, co się ze mną dzieje. Jest bystrym dzieckiem, więc widziała, że czuję się gorzej, słabiej, jestem często zmęczona i śpiąca, nie noszę jej na rękach. Dopiero gdy zaczęliśmy rodzinnie chodzić do lekarza od końca I trymestru i gd... czytaj dalej...