Kiedyś tam robiłam już "monsterhajowy" tort dla swojej Córci. Tym razem tort zrobiłam na specjalne zamówienie dla pewnej wyjątkowej panienki. Wytyczne były taki: tort owocowy, prostokątny, z monster high. Upiekłam więc sprawdzony wielokrotnie już biszkopt z malinową frużeliną i kremem z mascarpone - robiłam go już wiele razy, zawsze wszystkim smakuje:) Do dekoracji przygotowałam masę cukrową , barwioną na różowy i czarny kolor. Gotowy tort pokryłam za pomocą pędzelka srebrnym, błyszczącym barwnikiem. Torcik prezentu... czytaj dalej...
Trochę szalona, bardzo ekspresyjna optymistka, która zmuszona sytuacją twardo stąpa po ziemi. Mój dom to mój azyl gdzie mogę się schować i odpocząć od wszystkiego, co męczy. Uwielbiam gotować, dla równowagi sporo czasu spędzam na aktywności fizycznej. W wolnych chwilach z przyjemnością oddaję się wszelkiego rodzaju robótkom ręcznym. Najlepszym moim motywatorem, recenzentem i krytykiem, zarazem najlepszym pomocnikiem jest moja 7-letnia córeczka.