Co zrobić gdy po przyjeździe nad morze z trójką dzieci okazuje się, że w Bałtyku, na najbliższej i sąsiednich plażach, szaleją sinice i czerwone flagi łopoczą na wietrze? Szukać alternatywnych plaż oczywiście !!! Nie zastanawialiśmy się zbyt długo , który rejon wybrać. Stacjonując w Trójmieście, braliśmy pod uwagę znany nam Półwysep Helski oraz Mierzeję Wiślaną, którą kiedyś już odwiedziliśmy. Na półwysep, a właściwie jego początek, bo kilka kilometrów od W... czytaj dalej...