Cześć! Dzisiejszym postem rozpoczynam serię o planowaniu posiłków. Dla stałych czytelników bloga to może być zupełna nowość, w końcu przez kilka dobrych lat na blogu widniały same kilkuskładnikowe przepisy. Od kiedy zaczęłam wspominać o planowaniu posiłków na Instagramie (na który serdecznie zapraszam, jeśli jeszcze Was tam nie ma 😁), pojawiło się sporo głosów, że chętnie zobaczylibyście te wszystkie informacje zebrane na blogu. Dlaczego tradycyjne planowanie się u mnie nie sprawdziło? Prawda jest taka, że... czytaj dalej...