"Imieninowy tort mojego męża. Lekki, puszysty, niezbyt słodki z nadzieniom wiśniowym. Tak posmakował gościom, że nic nie zostało. Żeby zrobić zdjęcia musiałam upiec go po raz drugi, co zresztą bardzo ucieszyło moje dzieci. Czytaj więcej » czytaj dalej...