Mimo, iż ten temat nie ma nic wspólnego z tematyką kulinarną jednak nie byłbym sobą gdybym nie wykorzystał tego, że mogę nasmarować trochę własnych przemyśleń na swoim własnym blogu :)A więc - może mało kogo to interesuje ale pochodzę z Jarocina - wyprzedzając domysły - tak z tego JAROCINA. Już tam nie mieszkam ale pamiętam jak miałem ok. 19 lat ( boże kiedy to było ) myślałem sobie " Boże co za dziura muszę się z tą wyrwać ". No i się wyrwałem - były studia, później wojsko no i jestem teraz gdzie jestem...