Dzisiaj nie będzie o jedzeniu. Będzie o tym jak szukaliśmy z Żarłoczkiem wiosny i pierwszych wiosennych grzybów w podwarszawskim lesie. Czy znaleźliśmy i co widzieliśmy możecie zobaczyć niżej. Wybraliśmy się do lasu w piątek przed południem, bo akurat mieliśmy dzień wolny od pracy i innych obowiązków, a poza tym na ostatni zimowy weekend zapowiadano bardzo nieprzyjemne warunki atmosferyczne. Udało nam się powędrować po lesie podczas całkiem ładnej pogody. Chociaż nieźle wiało to jednak słonko świeciło całki... czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.