Już samym tytułem tego wpisu narażę się pewnie wielu osobom. No bo jak można nie lubić kotów?! Ano można. Dla mnie koty to łażące swoimi drogami często dziwne i nieprzewidywalne indywidualności, które nie są tak bardzo przyjacielskie i oddane jak psy. Naszego Chrupka kocham mocno a idąc ulicą czy po parku przyglądam się psiakom z czułością. Jeśli mam okazję to chętnie się z nimi bawię czy chociaż głaszczę. Za to kotów unikam, nie ciągnie mnie do nich, bo według mnie są wredne i wcześniej czy później to z nich ... czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.