Lakówka ametystowa Laccaria amathistina - czyli trochę koloru w lesie.To barwne, nieduże grzybki - jadalne, ale mało wyraziste i nieduże więc prawdę mówiąc nie warto sobie nimi zawracać głowę :) ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
przyznam się szczerze, że pierwszy raz widzę te grzybki:) podobają mi się:)
dziecko umiera a pani sie podnieca jakimis psimi grzybami ,zdjecia a rzeczywistosc to dwie rozne rzeczy.zastanowilambym sie troche na pani miejscu
Jakie podnieca kobieto Ty się zastanów co piszesz nie jedno dziecko (i nie tylko dziecko) umarło i umrze, a to z powodu czyjejś głupoty i nie znajomości grzybów, a nie od takich wpisów. Wręcz przeciwnie bo im więcej wiemy o grzybach tym lepiej. W moich stronach grzyby rosną, ale szału nie ma i mamy tylko kilka jadalnych i mnóstwo trujących. Autorko bloga proszę się nie zrażać takimi komentarzami jak ten powyżej i zamieszczać dalej posty o grzybach.Ps. ten dziś prezentowany wygląda ciekawie, pierwszy raz się z takowym spotkałam i pierwsza myśl to trujący, a tu proszę jadalny.Pozdrawiam.
Dziecko umiera. Ty wiesz czlowieku ule osob dziennie umiera z roznych powodow? Ty zdaje się nalezysz do tych co zaluja te tragedie naglosnione w mediach. Wez się zastanow nad soba. Chyba ze oplakiwanie medialnych ofiar to Twoje hobby. Stala się tragedia to fakt, tylko co ma piernik do wiatraka. Proponuje wstapic w szeregi radia maryja i zakupic mocherowy beret jednoczesnie trzymac się z daleka od lasow i grzybow bo one niosa smierc. Amen
wiele jest w lesie bardzo ciekawych i ładnych grzybów, warto czasami przyjrzeć się nie tylko tym które dobrze znamy :)
Nie rozumiem dlaczego mam się zamartwiać głupotą rodziców tego biednego dziecka ? Może mam jeszcze przestać grzyby zbierać bo ktoś inny się otruł ? Co za głupota ! Pokazuję różne gatunki, ale przecież nikogo nie namawiam żeby je zbierał a tym bardziej jadł !
Moja mam dziś znalazła takie grzybki - ja wcześniej nie spotkałam. Miały piękny kolor i zapach pieczarkowy. No i proszę - jadalne :) Pozdrawiam "grzybowiczów" :)
Iza wiedziałam, że u Cibie znajdę odpowiedź na swoje pytanie :) wczoraj w lesie widziałam własnie takie ładne fioletowe grzybki :) wiem, że można je pomylić z kilkoma innymi gatunkami ( mniej przyjaznymi dla człowieka ) więc teraz siedzę i czytam .... ew. po kolejnym grzybobraniu poproszę o konsultację w sanepidzie :) ew. Twoją wirtualną :)
fioletowych grzybków jest przynajmniej kilka i nie wszystkie jadalne więc nie polecam eksperymentowania, ale poczytać i dokładnie pooglądać jak najbardziej można a nawet trzeba. Postaram się w najbliższych dniach pokazać jeszcze jednego fioletowego i to bardzo smacznego bo lakówka to taka ciekawostka raczej bez smaku
A ja się jeszcze z nimi nie miałam okazji nigdy spotkać :) Ale wyglądają oryginalnie.
a ja się nie zgodzę, że lakówki ametystowe są bez smaku i aromatu :) ostatnio zebrałam ich trochę więcej, podsmażyłam i zamroziłam. i co ciekawe właśnie zapach mnie do tego skłonił, bo pachniały pięknie miodowo, w zimę do nich wrócę... :)
zobaczymy co powiesz o konsystencji i smaku, dla mnie są zbyt włókniste, ale zarówno smak i zapach to bardzo indywidualne odczucia :)