Sobotę miałam bardzo zajętą, ale na niedzielę zaplanowałam wycieczkę do łęgowego lasu w poszukiwaniu wiosny. Ptaszki na osiedlu od dawna ćwierkały, że już przyszła. Prognozy przewidywały deszczowy dzień, ale to mnie wcale nie zniechęciło - z cukru przecież nie jestem !Jeśli macie ochotę zobaczyć to co ja widziała to zapraszam - dużo zdjęć !!! Pąki na drzewach już pękają ! ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
U nas też niestety wypalają trawy - zawsze mnie przerażają te czarne plamy... Ludzie są bezmyślni, niestety...A wiosna cudna, tutaj też coraz jej więcej :)
Piękne zdjęcia.Za takie wypalanie traw powinny być bardzo wysokie kary pieniężne.Może to nauczyłoby rozumu ludzi,którzy to robią.Chociaż nieraz myślę,że tacy ludzie już nigdy rozumu mieć nie będą! Zatem położyć ich w tej trawie,zapalić,niechaj zobaczą co czują zwierzęta,które przypadkowo tam się znajdą.Ech,zdenerwowałam się...
Też tak lubię się szwendać :) Tereny bardzo podobne jak u mnie, łącznie z tym wypalonym terenem, głupota ludzka nie zna granic. Piękne zdjęcia, szczególnie wyjątkowe foto brzozy, bajka :)
Piękne zdjęcia Izo. Ja w ten weekend wybieram się na Mazury, sprawdzić jak tam wiosna się ma i czy może są już sosnowe przyrosty na nalewkę ;)A wypalanie traw jest straszne. Mojej koleżanki z podstawówki babcia zginęła wypalając trawy :/Ciekawe czy jej sąsiadów coś to nauczyło :/
na sosnę zdecydowanie za wcześnie ... a wypalanie - cóż, łapy bym ucinała jakby jednego z drugim złapała !