W ten weekend razem z panem M. odwiedziliśmy znajomych ze Śląska, okazją był oczywiście brak okazji, bo takie spotkania wychodzą najlepiej. W sobotę rano wybraliśmy się zatem na targ staroci, który odbywa się w Bytomiu w każdą pierwszą sobotę miesiąca. Stragany wiły się między samochodami jak ogromny wąż, z każdego kątka łypały na nas wyszczerbione filiżanki, stare kredensy, krzesła, sekretarzyki pełne tajemnic, lustra mogące zapewne opowiedzieć tysiące historii, monety rozłożone na skrawkach materiału, znaczki i... czytaj dalej...