Po niecałych 2 godzinach lotu w końcu jesteśmy w Bristolu. Wyczerpana nocnym lotem, jak tylko zobaczyłam łóżko, to padłam. Nie docierało do mnie jeszcze, że już jesteśmy w Anglii! W pierwszy dzień od razu odwiedziliśmy miasto. Wycieczka dwupiętrowym autokarem jeżdżącym po ciasnych, pełnych wzniesień, uliczkach tylko podkręciła podróż. Po samym centrum spacerowaliśmy dość chaotycznie, bez […] Artykuł Witamy w Anglii – Bristol pochodzi z serwisu Pink Envelope . czytaj dalej...