Witam w piękną, słoneczną, jesienną niedzielę :) Plan na weekend nie został wykonany - miały być dokończone 3 jesienne igielniki i zakładka do książek, również w jesiennym klimacie. Udało się tylko z jednym biscornu, ale i to dobrze: mała się pochorowała więc czasu na nic nie ma. Chory trzylatek absorbuje uwagę wszystkich. Miał być dzisiaj wyjazd do Poznania - też nic z tego. Ot zasmarkana u nas niedziela :) Dwa pozostałe igielniczki ( jeden z jarzębiną, drugi z barwnymi listkami) poczekają pewnie do przyszł... czytaj dalej...