Opisałam Piran już w dwóch artykułach a dziś przeglądając zdjęcia znalazłam jeszcze takie piękne kąski że postanowiłam napisać jeszcze jeden post, bardziej zdjęciowy. Wycieczkę objazdową której zakończeniem była wizyta w Piranie w Słowenii na zawsze zapamiętam i wspominam bardzo czule. Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć. CZYTAJ DALEJ czytaj dalej...
Gotuje bo lubię, pieke bo kocham to robić i bawie sie tym doskonale.Zapraszam do odwiedzania mojego bloga Moje Małe Czarowanie.