Będąc w Kościelcu i zwiedzając zespół pałacowo - parkowy zawitaliśmy do kościoła parafialnego, który stoi po drugiej stronie drogi. Spotkaliśmy tam przemiłego człowieka, księdza który otworzył nam kościół i powiedział że możemy sobie tu pobyć ile nam się podoba i zostawił nas samych. Pierwszy raz nam się coś tak miłego przytrafiło. CZYTAJ DALEJ czytaj dalej...
Gotuje bo lubię, pieke bo kocham to robić i bawie sie tym doskonale.Zapraszam do odwiedzania mojego bloga Moje Małe Czarowanie.